poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Wojowie i piękne damy

fot. J. Bulczyński
W ostatnią sobotę przedstawialiśmy Zrękowiny w uroczej scenerii słowiańskiego grodu w Grzybowie podczas XII Międzynarodowego Zjazdu Wojowników Słowiańskich. Jako, że sierpień to dla teatru czas wakacji wystąpiliśmy w nieco zmienionym składzie co naszczęście na poziom spektaklu jakiegoś wielkiego wpływu nie miało. Duży wpływ miała natomiast nieoceniona pomoc wojów, którzy zakuci w zbroje i z ostrą bronią stanowili nie lada atrakcję dla widzów, a całemu przedstawieniu dodali niewątpliwie urody i szczypty autentyczności historycznej. Oczywiście serdecznie im dziękuję. Takież równie wielkie podziękowania kieruję do średniowiecznego mnicha, który raczył własną osobą zaszczycić nasze przedstawienie i odegrać rolę Brata Stanisława godzącego zwaśnione rody, dzięki czemu miłość Ziemowita i Miłki mogła zostać spełniona. Przedstawienie obejrzało liczne, kilkusetosobowe grono publiczności, które nagrodziło nas gromkimi brawami, z czego wnioskuję, że spektakl się podobał. Na pewno spodobały się Wiedźmy, z kórymi zgromadzona gawiedź obfotgrafowywała się na potęgę. Już wkrótce film ze spektaklu, odwiedzajcie nas regularnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz